Elżbieta Jaworowicz nie zamierza jeszcze przechodzić na emeryturę. Powiedziała jednak, co musiałoby się stać, by postanowiła zrezygnować z dalszego prowadzenia "Sprawy dla reportera". Dziennikarka związana jest z państwowym medium od ponad 45 lat, z czego 40 przepracowała w programie, w którym jest do dziś. Chodzi naturalnie o "Sprawę dla reportera", która niezmiennie
"Sprawa dla reportera" to autorski program Elżbiety Jaworowicz. Pierwszy odcinek zadebiutował prawie 40 lat temu, na antenie TVP1.Chociaż bohaterowie zmieniają się z odcinka na odcinek, niezmienny pozostaje fakt, że program składa się z dwóch części: reporterskiej, która realizowana jest na miejscu danego wydarzenia oraz studyjnej, która odbywa się w studiu i biorą w niej
Zobacz więcej: https://vod.tvp.pl/website/sprawa-dla-reportera,9326195Historia młodego małżeństwa, któremu odebrano czwórkę dzieci do rodziny zastępczej. Dzi
Ma charyzmę, urok i wrażliwość. Jedna z najbardziej cenionych i najpopularniejszych polskich dziennikarek. Nazywana jest polską Oprah Winfrey. Elżbieta Jaworowicz od 36 lat prowadzi swój autorski program interwencyjny – Sprawa dla reportera. Cieszy się niesłabnącą sympatią i zaufaniem widzów, którzy doceniają jej działania a także doświadczenie. To wszystko dodaje jej siły
. Każdy kolejny odcinek "Sprawy dla reportera" wzbudza wielkie emocje wśród internautów. Często wiralami stają się absurdalne sytuacje, które dzieją się w studiu. Tym razem było jednak inaczej. Absurdalna sytuacja w "Sprawie dla reportera". Mężczyzna twierdzi, że jego żona to czarownica Burzę wywołała Elżbieta Jaworowicz, która emocjonalnie zareagowała na pierwsze dźwięki utworu "O wolność walcz Ukraino!", czyli odświeżonej wersji klasyka "Don't Cry For Me Argentina", wykonaną przez pochodzącą z Nikopola Sofiję Popovą i rosyjsko-ukraińską aktorkę Alonę Szostak. Gospodyni przez cały czas ocierała łzy chusteczką. "O wolność walcz, Ukraino! Ty w bólu nie jesteś sama. Nie rzuci tyran nas na kolana, niech skończy się już czas zabijania" - tak brzmi refren piosenki. Widzowie, którzy pamiętają program Elżbiety Jaworowicz z jego początków, mogą czuć się zaskoczeni. Przypomnijmy, że "Sprawa dla reportera" to autorski program interwencyjny Elżbiety Jaworowicz, który jest na antenie z przerwami od 29 stycznia 1983 r. Dziennikarze i eksperci zaproszeni do produkcji starają się interweniować w trudnych, konfliktowych sprawach społecznych. Jak czytamy na stronie TVP, "Tematy pochodzą z listów, telefonów, e-maili i zgłoszeń ludzi, którzy szukają pomocy. Program od lat cieszy się wielkim zaufaniem widzów. Każdorazowo oglądają go około 4 miliony osób". Cyrk zwany "Sprawą dla reportera". Internauci kpią z programu TVP [KOMENTARZ] Ostatnio jednak "Sprawa dla reportera" zyskała sławę z zupełnie innych powodów. Część widzów traktuje program w kategoriach wyłącznie rozrywkowych, ze względu na absurdalne wątki, które się tam pojawiają. Niektórzy internauci przygotowują nawet całe cykle materiałów o niesamowitych sytuacjach, które mają miejsce w programie. Przoduje w tym Daniel Midas, standuper. W swoim cyklu "Szopka dla reportera", który można zobaczyć na YouTubie, Midas łączy fragmenty programu z własnymi ironicznymi komentarzami.
Od dnia r. wszelką korespondencję proszę kierować na adres oddziału dolnośląskiego, gdzie mieści się Zarząd Spółki. Wrocław – ZarządWydział Detektywistyczny 1Cyberprzestępczość, KradzieżeAdres do korespondencji:50-062 Wrocław pl. Solny 15Tel. +48 (71) 750 61 22Tel.+ 48 790 886 122biuro@@ Warszawa – OddziałWydział Detektywistyczny 2Wywiad Gospodarczy Adres do korespondencji:00-867 Warszawa al. Jana Pawła II 27Atrium Center Gold Place Business Centerklatka D, piętro 1 Tel. +48 (22) 350 61 22Tel. +48 790 886 122biuro@@ © 2020 AGENCJA DETEKTYWISTYCZNA & KANCELARIA WYWIADU GOSPODARCZEGO KWERES | Realizacja –
Sprawa dla reportera kontakt do redakcji. Telefon do redakcji sprawa dla reportera. Aktualne dane kontaktowe sprawa dla reportera na stronie dla reportera infolinia Sprawa dla reportera — program telewizyjny interwencyjny autorstwa Elżbiety Jaworowicz emitowany na TVP1 oraz w serwisie TVP VOD z przerwami od 29 stycznia 1983 roku. Celem programu jest interwencja w trudnych, konfliktowych sprawach społecznych i potencjalna pomoc w rozwiązaniu trudnych sytuacji życiowych. Sprawa dla reportera kontakt Wiele osób borykając się z problemami, szuka numeru do sprawy dla reportera. Sprawa dla reportera infolinia działa pod numerem +48 22 856 61 61 oraz mailowo na adres [email protected]. Warto zgłosić się na infolinię, aby uzyskać potrzebne informacje o programie na stacji TVN, lub zgłosić sprawę wartą telewizyjnej uwagi. Opłaty za połączenia telefoniczne zależne są od operatora. Elżbieta Jaworowicz sprawa dla reportera kontakt Aby zgłosić się bezpośrednio do programu sprawa dla reportera, zadać pytanie Elżbiecie Jaworowicz, poprosić o pomoc, wystarczy wysłać wiadomość na adres mailowy [email protected]. Zgłoszenie się do sprawy dla reportera może pomóc w rozwiązaniu powstałego problemu. Sprawa dla reportera telefon: +48 22 856 61 61 Sprawa dla reportera adres e-mail: [email protected]
Data utworzenia: 20 lipca 2022, 17:18. W przeszłości zawodnik FAME MMA Jacek Murański został skazany za pobicie i spędził trzy lata w więzieniu. Teraz przekonuje, że jest niewinny. Elżbieta Jaworowicz zaprosiła go do "Sprawy dla Reportera", by opowiedział swoją wersję wydarzeń. W trakcie programu nie brakowało krzyków i mocnych dyskusji. Jacek Murański był gościem u Elżbiety Jaworowicz. Foto: Karol Makurat/REPORTER/Twitter / - Jacek Murański stał się jedną z twarzy federacji FAME MMA, a w przeszłości występował jako aktor. Jego najbardziej znane w role w ostatnim czasie to "Krwawy Hans" w programie "Wojenne dziewczyny" oraz epizody w innych serialach telewizyjnych "Ojcu Mateuszu". Cieniem na jego przeszłości kładzie się wyrok za pobicie, przez który spędził trzy lata w zakładzie karnym. Teraz postanowił ponownie opowiedzieć o tych wydarzeniach, by udowodnić swoją niewinność. Artur Szpilka poznał wreszcie swojego przeciwnika na HIGH League 4 Jacek Murański i historia pobicia Murański w przeszłości kupił na licytacji komorniczej dom od pewnego biznesmena. Według niego ta inwestycja okazała się "wejściem w gniazdo szerszeni", bowiem w zakupionym domu odnalazł magazyn nielegalnego spirytusu. Miała to być jedna z gałęzi działalności tego biznesmena. Fame MMA 15 — kiedy i gdzie odbędzie się kolejna gala? Gdzie transmisja? Według relacji Murańskiego w 2008 r. owy biznesmen pojawił się w barze aktora z propozycją odkupienia domu wraz z magazynem za 200 tysięcy złotych. Murański nie zgodził się na propozycję, wywiązał się konflikt i jak później wykazywano w trakcie śledztwa, dotkliwie go pobił. Kiedyś zawodnik FAME MMA przyznał się do tej wersji wydarzeń, teraz zaznacza, że to nieprawda. Murański opowiada w programie o zatrzymaniu przez policję, które wydarzyło się kilka dni po rzekomym pobiciu. Zawodnik FAME MMA wspomina, że po interwencji, gdy był już skuty, funkcjonariusze "kopali go". Sam sugeruje, że policjanci byli bezpośrednio zamieszani w całą aferę i współpracowali z biznesmenem. – Co najmniej dwóch policjantów brało udział w handlu spirytusem. Jeden z nich mnie torturował. Kiedy już leżałem obezwładniony, poddałem się policji, zostałem skuty, ten policjant podbiegł do mnie, rozszerzył mi nogi, kilkukrotnie kopnął mnie w jądra. Miałem miażdżone jądra podczas zatrzymania. Byłem na izbie zatrzymań. Powiedziałem, że traciłem świadomość z bólu, zostałem zawieziony na badania i tam w moczu stwierdzono u mnie krew — relacjonował Murański w programie TVP. Norman Parke został wyrzucony z FAME MMA. Jak to skomentował? Tak tłumaczył się z pobicia biznesmena Po latach Murański w "Sprawie dla reportera" opowiedział, że według niego biznesmen został rzeczywiście pobity, ale dwa dni później przez inne osoby. Aktor podkreśla, że "siedział dziewięć miesięcy w celi izolacyjnej" przez zeznania świadka koronnego, którym był jeden z wcześniejszych ochroniarzy Murańskiego, a później przedstawił nieprawdziwą wersję wydarzeń. W "Sprawie dla Reportera" aktor wyjaśniał, że przyznał się do rzekomego pobicia, gdyż "był torturowany przez policję". Podkreślał, "że spędził 3 lata w więzieniu za niewinność". Jako jeden z argumentów, mających potwierdzić jego wersję wydarzeń, wskazywał na to, że "rzekomo pobił biznesmena, który następnego dnia był zdrowy i nie miał żadnych ran". Murański opowiada, że prokurator miał wówczas zlecać badanie DNA w tej sprawie. Według jego relacji prokurator, nie mając wyników pierwszego badania, zarządził drugie i one wykazały ślady krwi, które zdaniem Murańskiego zostały podrzucone. Jacek Murański zapowiada dalsze kroki. Ratunkiem ma być Sąd Najwyższy W drugiej części programu aktor dostał pytanie od mec. Piotra Kaszewiaka, dlaczego przyznał się do pobicia, skoro to nie on był sprawcą? Wówczas zdenerwował się i podniósł gwałtownie głos na gości oraz na prowadzącą program Jaworowicz. W pewnym momencie wykrzyczał, że "nie przyszedł tu po litość, nie po litość!", rozkładając dłonie i przekrzykując tym samym biorącego udział w programie byłego funkcjonariusza CBŚ Jacka Wronę. Co dalej może wydarzyć się w tej sprawie? Pełnomocnik Murańskiego w trakcie programu poinformował o kolejnych krokach. — Złożyliśmy wniosek do Prokuratury Krajowej o złożenie do Sądu Najwyższego skargi nadzwyczajnej — zapowiedział. Według niego ten ruch jest jak najbardziej uprawniony, ponieważ "istnieją w staj sprawie przesłanki dot. ustawy o Sądzie Najwyższym". Najman o Murańskim: to jego da się pobić? Program był szeroko komentowany w mediach społecznościowych. W żartobliwym tonie o całej sprawie wypowiedział się Marcin Najman. "On dał się pobić policjantom ? To jego da się pobić ? Szkoda że zapomniał się >>odpalić<< " — skomentował były bokser. /2 Karol Makurat/REPORTER / East News Jacek Murański był gościem w programie Elżbiety Jaworowicz. Chce "oczyścić" się z powodu dawnego wyroku za pobicie. /2 Karol Makurat/REPORTER / East News Na najbliższej gali FAME MMA 15 Jacek Murański zawalczy z Arkadiuszem Tańculą. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
adres do elżbiety jaworowicz sprawa dla reportera